Koślawe podziały

Hasła, wszędzie hasła. W telewizorze rozśmieszyła mnie (a potem zastanowiła) kolejna, pozorna alternatywa, przed którą widzów stawiają dziennikarze: - Czy wolałbyś by twoje dziecko było idealne, czy szczęśliwe? - zapytał pan dziennikarz Rezolutny... Myślę, że niekiedy wyzwolonemu, świadomemu i zaznajomionemu z potęga indywidualizmu rodzicowi wyda się, że