2023-09-17T15:04:25+02:00

Przygotowanie

CZASY TAK NIEPEWNE

Gdy byłem mały, miałem spory problem z odróżnieniem Adwentu od Wielkiego Postu. Oba te okresy były po prostu jednakowo smutne w siermiężnej Polsce lat 80-tych. Z punktu widzenia młodego chłopaka najważniejsza różnica polegała na tym, że Adwent poprzedzał Boże Narodzenie, a Wielki Post poprzedzał Wielkanoc. Poza tym wiadomo było, że jedno i drugie to czas wstrzemięźliwości i przygotowania. No i oczywiście – powtarzane do znudzenia na religii – że Adwent to czas radosny (co było trudno dostrzec wśród licznych blackoutów i nieprzerwanego kryzysu gospodarczego), a Wielki Post nie.

Czytaj całość >
KOSMOS ZACZYNA SIĘ TUTAJ

“W którąkolwiek byś stronę nie ruszył, Twój pierwszy krok zawsze będzie krokiem w nieznane.”

PRZEMYŚLANE TO I OWO

Więcej >
Kropla i skała

Zmiana

TO zawsze zaczyna się od takiej drobnej zmiany, gdzieś w środku, w głębi siebie.

Niewielka część chce czegoś innego niż ma. Kropla, która jest zbyt mała, by Skała zwróciła na nią uwagę.

Drąży.

Dotyka.

Nęka, choć mówią nie nękać.

Naciska.

Cierpliwie znaczy swój ślad. Zdobywa przestrzeń. Drga.

I jest dokładnie tak jak mówią, nie inaczej.

Jeśli chcesz się zmienić musisz to poczuć. Tam, pod warstwą przeżyć, uczuć, strachów, marzeń, tego, jak Cię wychowano, pożądań i powinności, jest to Coś.

A potem Ty zaczynasz drgać z tą cząstką.

 

Tak zwykle zaczyna się zmiana.

Punkt wyjścia

Świat po Stanowskim

Historia z Natalią Janoszek dotarła do mnie pewnym opóźnieniem. Nie miałem pojęcia kim jest pani Janoszek nie dlatego, że mam w nosie muchy i celebrytki ze ścianek, tylko dlatego, że akurat Google uznało, że raczej się nie będę jarać ani nią, ani jej karierą. Ani raczej nic od niej nie kupię. Wiadomości o Janoszek pojawiły się i to w nadmiarze, gdy mleko się już wylało, a gównoburza hulała na całego.

Greta

NOWE NADCHODZI

Gdy Greta na forum ONZ krzyczała „How dare you”, to nie krzyczała tego ot tak, do mających jej ideały gdzieś, klimatycznych sceptyków. Ona krzyczała to do oficjeli siedzących w rzędach przed nią. A ci oficjele… bili jej brawo. Patrzyłem oniemiały. Paranoja. Ludzie na stolcach przed Gretą autentycznie wierzyli, że stoją z tą dziewczyną po tej samej stronie barykady. Jakby umknęło ich uwadze, że to oni teraz rozdają karty. I ‘coś tam’ mogą. Ale nie robią.

Czytaj całość >

Real

JESZCZE WIĘCEJ Z TEGO SAMEGO

Jeszcze całkiem niedawno z telewizora dudniła reklama, że oto majonez od Hellmana to jest król wszystkich majonezów. I super. Ani mnie to ziębiło, ani grzało, bo Hellman to nie mój typ.
No, ale z drugiej strony… Król to król. Bo, bądźmy uczciwi,Aani nikt publicznie królewskości Hellmana ani nie podważał, ani pretensji do jego tronu z przytupem nie zgłaszał.
Aż tu nagle, przechodząc w zagranicznym sklepie obok słoiczków z majonezem i sięgając po produkt z półki obok, zauważyłem, że Hellman zyskał nowy label.

Czytaj całość >
Przejdź do góry